zdarzyło się kiedyś i tak ,gotowy torcio wylądował na podłodze :/ trochę łez wylałam i piekłam od nowa ;)
abc75 2009-03-24
mimo tego incydentu wygląda smakowicie!!! nic się nie martw....każdemu się mogło zdarzyć! ;)))
mamba80 2009-03-28
o kurcze.. ja bym sie załamała.. ostatni tort robilam 6 godzin.. ale cóż dopiero sie ucze:)) cierpliwa jesteś nie ma co::))))
ata72 2009-04-08
w zeszłym roku piekłam tort ojcu na 60 lat .Mąż wychodził z garażu bo ja wyjeżdżałam autem i schylając się aby zasunąć zasuwę miał tort na talerzu....osunął się połową z talerza:/ Ale na szczęście nie spadł:)))
to by wtedy było......oj aż nawet myśleć nie chce