J e s i e ń
Jesień mnie cieniem zwiędłych drzew dotyka,
Słońce rozpływa się gasnącym złotem.
Pierścień dni moich z wolna się zamyka,
Czas mnie otoczył zwartym żywopłotem.
Ledwo ponad mogę sięgnąć okiem
Na pola szarym cichnące milczeniem.
Serce uśmierza się tętnem głębokiem.
Czemu nachodzisz mnie, wiosno, wspomnieniem?
Tak wiele ważnych spraw mam do zachodu,
Zanim z mym cieniem zostaniemy sami.
Czemu mi rzucasz kamień do ogrodu
I mącisz moją rozmowę z ptakami?
Leopold Staff
dodane na fotoforum:
baygel1 2013-10-20
Marylko mówię Ci dzień dobry i pozdrawiam bardzo ,bardzo słonecznie z uśmiechem nieustającym. Cudownej niedzieli dla Ciebie i Twoich bliskich :)
deniska 2013-10-20
Niech niedziela mija w najpiękniejszych barwach
jesiennych i z uśmiechem w sercu...
Pogodnego popołudnia Marylko.
gosku 2013-10-20
pieny wiersz Marylko i ladne jesienne foto:)
dana02 2013-10-20
Serdecznie pozdrawiam, uśmiech na dobre popołudnie zostawiam:)
nemo50 2013-10-20
A to drzewko trzyma jeszcze letnie barwy :) .
lusi55 2013-10-20
gdzie nie gdzie jeszcze taka zielona :)
miłego radosnego wieczorku i udanego tygodnia
pozdrawiam L :))
oskos12 2013-10-21
prześlicznie