Kościół św. Anny w Goczałkowicach ma swoją intrygującą historię.
W planach kościół miał powstać w polach, ok. 1 km dalej,
i tam też rozpoczęto budowę.
W nocy, w tajemniczy, nikomu niewiadomy sposób, materiały budowlane przełożono tam, gdzie obecnie mieści się świątynia.
Według opowiadań materiały te przenoszono z miejsca na miejsce trzy razy, aż ostatecznie postanowiono, że widocznie taka jest wola Matki Boskiej (której figurka tam się znajdowała) i w związku z tym zbudowano go w tym właśnie punkcie.
Polska Niezwykła Śląskie
dodane na fotoforum:
ewusia 2017-11-27
Ciekawa historia z tym przenoszeniem materiałów
i budową kościoła. Najważniejsze jest to, że
kościół powstał i służy wiernym.