Na ul. 3 Maja Galerią Katowicką przechodniów witają Frelka i Miglanc.
To rzeźby przedstawiające postacie ze śląskich legend, zinterpretowane przez artystę z Nikiszowca - Grzegorza Chudego.
Grzegorz Chudy zinterpretował postać beboka, najpierw w akwarelach, a potem w rzeźbach, na swój własny, odbiegający od tradycji sposób.
Stwory, którymi straszono niegrzeczne dzieci, w wersji artysty są sympatycznymi towarzyszami mieszkańców miasta, które nieprzyjazne wydają się tylko wtedy, kiedy potrzebują spokoju.
Z netu
dodane na fotoforum:
spider6 2023-01-27
Pozdrawiam cieplutko .;)
U mnie mrozik -2 i pochmurnie
Życzę więc wiele ciepełka wokół Ciebie oraz zdrówka i spokoju na calutki piątek.;)
Fajno z nich para...ale frelka to na polskie to tak panienka, a miglanc to taki cwaniak troszkę opryszek.
Mnie bebokami nie straszyli ,ino jak uciekałach z placu ,to mnie straszyli wołgą.(czarnym autem.)
maly52 2023-01-27
Nie znałam tych postaci .... bardzo serdecznie pozdrawiam i życzę cudownego dnia ...:))
ewusia 2023-01-27
Znana z nich śląska para. Frelka
to szwarno dziołszka, a Miglanc
to leniwiec, sprytnie migający
się od obowiązków.
Przesyłam pozdrowienia.