Darujemy sobie opisywanie postawy c#!%$jowo płytkiej i bezmózgiej blondyny na rzecz wspaniałości świata. Jedną z takich wspaniałości są malutkie kaczuszki ; ] to chyba mój fetysz - świeżo odkryty. Goniłem za kaczkami wokół domu ale i tak mi uciekły, poza tym znajoma (gospodyni) musiała z kolei gonić za mną :D