Chocby nie wiem jak Matka rozkladala skrzydla i chronila swoje dzieci to nie jest w stanie uchronic dziecko przed upadkami,stluczeniami....:/
didi17 2011-12-16
To racja, upadki jeszcze najczęsciej dzieją się na wyciągnięcie ręki ;) dobrze, że z tego wyrastają...
Pozdrawiam i życzę udanego dnia!
loona20 2011-12-16
ojjj tak ojjj tak .. niestety tak jest kochana .. adasko to tez wiecznie potluczony chodzi .. niestety .. ;//// tu gdzies sie walnie tam i juz siniaki .. ehhh :)
co tam u was kochana jak przygotowania do swiat ;)
przez te swiateczne porzadki to mi sie asz odechciewa :)
kurcze zmienilam kolorek wlosow .. heheh zachcialo mi sie eksperymentowac i rozjasnilam .. ale ze wyszly kanarkowate to polozylam na to taki rudy .. i jakos teraz tak zwariowanie wygladam :) hehehehehehehhehe pozdrawiam was kochani
ewcia24 2011-12-16
no niestety :((((( a jak coś się stanie naszemu dzieciaczkowi to nam serce pęka :( - co nie ?
biedna lalunia... garnuszkowa ciocia tuli,tuli Anielcie :***
marfud 2011-12-16
Nie ma szans kochana...u nas upadki są zawsze w najmniej spodziewanym momęcie.....masakra
agawul 2011-12-16
pierwsze siniaczki sie pojawiaja:)zaczyna sie,a co to bedzie dalej? szkoda gadac...