Z informacji, które znalazłam wynika, że krawężniki chodników , które otaczały mały ogródek różany z fontanną na terenie warszawskiego ZOO zrobione były z piaskowcowych macew. Większość z nich była odwrócona frontem do ziemi jednak na kilku macewach można było zobaczyć fragmenty wykutych w kamieniu hebrajskich inskrypcji oraz dat.
Nagrobki zostały przewiezione do zoo w latach 50. XX wieku.
Ostatnia informacja jaką znalazłam w Internecie pochodzi z 2007 r. kiedy to władze Pragi-Południe potwierdziły rozbiórkę wspomnianej pod wcześniejszym zdjęciem pergoli a zarząd ZOO spotkał się z przedstawicielami Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie w sprawie zwrotu macew.