Jesień już liście z drzew postrącała, już błotem czarnym ziemia się klei,
Lata horyzont zniknął już dawno - a ja kocham Cię jeszcze...
Po naszych ścieżkach nikt już nie chodzi, liście zielenią oczu nie pieszczą
I złota plaża nie jest już złota - a ja kocham Cię jeszcze...
Kto odmłodzi pusty las, kto z chmur słońce oswobodzi,
Kto mi zwróci ciepło dnia, kto samotność wynagrodzi.
Niebo nad miastem w chmurach już tonie, jakby je przykrył ktoś białym płaszczem
Skowronki dawno już odleciały - a ja kocham Cię jeszcze...
W wieczór jesienny pusto za oknem, po szybach płyną smutne łzy deszczu
Wiatr się zabawia liśćmi w kałuży - a ja kocham Cię jeszcze...
Kto odmłodzi pusty las, kto z chmur słońce oswobodzi,
Kto mi zwróci ciepło dnia, kto samotność wynagrodzi.