Woda z takiego kranika smakuje jak szampan :-)
lorus 2010-06-10
tej ciekawostki o Tatrach to nie wiedziałam ale powiem Ci że to działa odrazu zrobiłam rachunek sumienia:)))))
a kieliszek do szamapna to by się przedał
pozdrawiam
domkon 2010-06-10
Nadal widzę spojrzenie znajomej Włoszki gdy zobaczyła ile wody przywieźliśmy ze sobą ;-)
kropka7 2010-06-10
Taka bystra to i babelki sie pojawily ...
a smakuje napewno....:)))
Pozdrawiam z zapraszam na alpejskie laki ...:)))
aldente 2010-06-11
wierze , wierze...woda w tamtych okolicach jest wysmienita...a kranik mosiezny...fiu fiu...u nas by zaraz ukradli;)
aniko11 2010-06-11
A czy ta woda ma własności liftingujące? Bo byłabym zainteresowana.......
liana76 2010-06-11
taka woda to istny skarb:D....i jeszcze jeden i jeszcze raz ,znaczy łyczek:PPP
emporio 2010-06-11
:) a w takie upaly chyba jak zmrozony szampan:))),chetnie spróbuje łyczka.Milego weekendu
dzien 2010-06-12
hmmmmm fajne!
isia64 2010-06-13
Witam po powrocie z krótkiego urlopu...mój Ananas już w III cim obozie na 7250 m. Z 12-tu idzie już ich tylko 6-ciu ,a ja umieram z przerażenia...serdecznie pozdrawiam...
jodelka 2010-06-13
re:dzięki,dobra muza to podstawa na szlaku....uskrzydla niesamowicie....polecam.....:))
szampanik za darmochę i w dodatku z pięknego kranika....fantastyczna sprawa i w sumie też uskrzydla...:)) serdeczności dla Ciebie..:))
domelos 2010-06-14
nic tylko butelkować :)
wind66 2010-06-14
Gdy gorączka leje się z nieba na pewno smakuje jak szampan...:))) -pozdrawiam!...:)))
kama22 2010-06-14
ha ha... to dobrze, że przeżyłeś... ;) Współczuję tylko tego bólu głowy następnego dnia ;)
aniko11 2010-06-14
tylko nie ma "wielkości odniesienia"...to jest ciekawe.....A czy mnie lubią?.....dyskusyjne to trochę...W pierwszym dniu mnie skopały..Ale kocham je..więc wybaczam ;)
aniko11 2010-06-14
racja.....a wszystko pozostałe "kocha się mimo wszystko"...pozdrówki :)
henry 2010-06-14
w moim ogrodzie jest tak zawsze:))))
Ważne, ze zdałes sobie sprawe z nieosiągalności.....