makalu2 2008-05-08
miły zwyczaj...) wiem jak to jest, gdy się jest na szczycie bez najbliższych...wspaniały widok..)))
an369 2008-05-08
:)gratuluję kolejnego zdobywania :)
annada 2008-05-08
No,no,niezły pomysł,to jak wyruszysz w góry następnym razem to weźmiesz też nasze zdjęcia bo my osobiście raczej się tam nie wdrapiemy...)
tadia 2008-05-08
Brawo dla pomysłodawcy:)
soprano 2008-05-09
Jestem pod wielkim wrażeniem pana wypraw:)Zyczę następnych udanych....Nie potrzebuje pan może jeszcze jednej córki??Nowa nie używana:)Pozdrawiam pana i córę i czekam na relacje zjakiejś wspólnej wyprawy:)))
elcia 2008-05-09
Jak czyszcze taka rybke to czasami sie dziwie co ona zjadła.Rozgwiazdy to jednak ich przysmak ;-)
beti32 2008-05-09
A wyobraź sobie , że niedrgnął nic a nic ;-)
osmiornica 2008-05-10
widzę tu relację a fantastycznej wyprawy !!! Gratuluję i jednocześnie bardzo zazdroszczę:)))))
boz60 2008-05-11
Widzisz ja kocham góry ale pokonują one mnie, mało wprawy, zdrówka i chyba odwagi zeby się z nimi zmierzyć:))))))))))))))))))))))))))
mojapas 2008-05-11
Witam Cię Wilku Górski !:))
Na którym zdjeciu jest Córka ? Pytam bo widzę jeszcze fragment drugiego zdjęcia.
A teraz mam pytanie: czy zawsze takie chorągiewki zatykacie na szczytach i czy one tam pozostają ?
Czemu ta chorągiewka jest taka wąska i czerwono_biała ,a nie naodwrót ??? pa, pa i miłej niedzieli :)))
renia10 2008-05-13
no to super...
widzę, że córcia tez lubi górki jak tato :]