Przychodzi pijany facet do domu, a żona od progu:
- Gdzie byłeś?
- U Jacka...
- Co robiłeś?
- W szachy grałem...
- Tak? Śmierdzisz wódką!
- A czym mam śmierdzieć? Szachami?
kaa4224 2010-08-25
Witaj Zosiu-po prostu dolce vita. Świerze powietrze ,altana,miłe towarzystwo i wesołe.To JEST wypoczynek i pełny luz.Pozdrawiam.
irena56 2010-08-25
_-:¦:-_________◊________-:¦:-_
(¯♥♥¯) ¯¯-:¦:-¯¯¯¯-:¦:-¯¯(¯♥♥¯)
-:¦Pozdrawiam I Uśmiech Zostawiam¦:
(¯♥__Życzę Miłej Srody (¯♥__)
brego 2010-08-25
...witaj Zosiu...super spotkanie jak widzę...i dowcip jak zawsze na świetnym poziomie...:)))...pozdrawiam serdecznie...:)))
mitkoala 2010-08-25
miłego spotkania
stif56 2010-08-25
Super Zosiuuuuuuuuuuu:)