Noc napływa, i pobudza zmysły,
Ciemność głaszcze, twoje skryte myśli.
Wchłania cię powoli, i nie ma już obrony…
Lekko, zwiewnie, noc odsłania czary -
Weź ją, wchłoń ją – przeczuj jej rozmiary.
Śmiało odwróć twarz, gdy fałszywy bije blask.
Jasne myśli zgaś i zdmuchnij światło dnia.
I słuchaj, bo to noc muzykę gra.