Spiczyn 2005r.
gdybym wtedy wiedziała, że będę na koniu siedzieć to założyłabym spodnie :)) xd
Nie zapomniane przeżycie kiedy całe nogi przyklejają się do siodła, puśliska szczypią, koń na zakręcie robi stopkę, a ja tylko błagałam żeby mi się za wysoko nie podniosła ta spódnica:)) XD
PS. Moje pieski już w porządku. Przespały całą nockę:))
dodane na fotoforum:
kika5 2009-11-17
Hehe, na pewno nie było Ci zbyt wygodnie.
asia99 2009-11-17
wiadomoo zee najlepiej jezdzic w spodniach i to długich bo nogii mogą siee obetrzec o siodłoo lub o paski ! ;)
luna07 2009-11-17
◄█►WITAM CIEPLUTKO;) ◄█►
Ładne zdjęcie , ładnie ujęcie ,
Przesyłam pozdrowienie i zostawiam dla Ciebie zaproszenie
http://www.youtube.com/watch?v=0hw78Vk25eE
mortis 2009-11-17
hehe, no toś miała przeżycie ;)
Dobrze,że z pieskami już lepiej!!
nalog 2009-11-17
ja potwierdzam 100% nigdy nie miałam tak poszczypanych nóg jak po jeździe w krótkich spodenkach :)
olusia8 2009-11-17
he.. no w spódnicy... wspomnienia
fajnie :P
viki952 2009-11-17
hehe niezle ;p
konica 2009-11-23
dlatego jak spódnica to na oklep:D