Tulisz sobą
.
Jesteś tylko i aż ciszą - delikatną, jak mgła.
Jednak - niczym mocarne wrota -
chronisz mnie przed światem,
usiłującym tak wiele
zabrać.
W motylim kokonie chowasz (nad)wrażliwość.
.
Tulisz sobą, jak pledem,
gdy ziębnie serce,
gdy jaskrawość oślepia,
zmuszając do przymknięcia powiek,
skąd łza.
I - jak jutrzenka - odsłaniasz nadzieję,
zasklepiając ufną niepamięcią
wczoraj.
.
A przecież...
Jesteś tylko i aż ciszą - delikatną,
jak mgła...
Ela Ordyniec Fot.własne