Odwiedzenie jedynego zachowanego węgierskiego Ganza w warszawskim muzeum to z pewnością jeden z pomysłów na spędzenie dnia podczas ferii;)
tanna 2018-02-17
Z wielką przyjemnością bym go odwiedziła Miłosz:)Jednak jak dla mnie jest trochę za daleko.:))Może kiedyś mi się to uda:)))
Skoro już tam stoi , to z pewnością nie zniknie:)Teraz zaś mogę chociaż na odległość oglądać go i podziwiać:)))
Jak na staruszka,trzyma się jeszcze znakomicie.:)))
Witam i pozdrawiam Was bardzo serdecznie Moi Drodzy Przyjaciele:)Życzę Wam także miłego wieczoru,oraz spokojnej nocy Miłosz:)))
(komentarze wyłączone)