Ja wymyśliłam też: "kot w pomidorach podawany w kołnierzu"! ;-)
kobita 2008-09-22
:))))) dobre!!! serdecznie pozdrawiam :)
iwonas 2008-09-22
Kotku, u mnie jest morska zabaweczka dla Ciebie. Uwazj na kolce i milej zabawy :-)
jairena 2008-09-22
A może ten kołnierz opatentować? Dla tych, co to za kołnierz wylewają:)
iwonas 2008-09-22
Jezowce maja oczy (nawet 5) - tako rzecze wikipedia!
Ale mnie przegonilas z rana po internecie! ;-)))
kasiad 2008-09-22
no nie........ pogrzeb pomidorów już był a teraz kota ! :)*
:)))*hihihi
henry 2008-09-22
ehe i nadal wymysla... zobacz u mnie:)))
Pozdrawiam ...i szybko tego zabieraj zanim go Gadzina dopadnie:)))
sheesha 2008-09-22
Eh, piękne polskie pomidory, piękny polski kot. Przepraszam za refleksyjność.
arszenik 2008-09-22
no jak nie, jak kłota widzę aleś chyba na nim wierzchem do domu wracała bo ciutkę się połamało kocie:P pozdrawiam :)))
kamaja 2008-09-22
Pomidorowy Sfilcowany tygrys
iwonas 2008-09-22
Juz wiem - zdjecie robilas w chinskiej restauracji na zapleczu ;-)
mieso pierwszej swiezosci
jamam 2008-10-17
nie kiedys do dzis
wystarczy do tajlandii sie wybrac
albo do biednych krajow azji
tam mieso to mieso
aby cos do gara wlozyc