naprędce falowana wewnątrz ;-) Naparkietowa, wzornictwo zastrzeżone!
strus 2008-02-20
pięknie skrojone biurko wraz z krzesłem na wymiar dla grubego kraba!
hubissan 2008-02-20
Lale też nie święte...
wypaliły skręta i teraz mają się ku sobie ;))
jairena 2008-02-20
Jeżeli mogę stanąć w opozycji to opinii Twórczyni tejże ilustracji , to skromnie zauważę,że jest to termita w stanie uszlachetnionym pozbawiony węchowych czułków, natomiat z wykształconym Abdomenem ruchowo falistym. Jako przedstawiciel termitów z termitowatych nie korzysta z przyssawek mamek, lecz sam żywi się celulozą, którą potem po przetrawieniu opluwa miejscowe monitory. Najprawdopodobniej z teorii prof. Mmaa wynika , iż mylić się nie mogę, bo ileż razy mylić sie mogę?:)) tak bez końca?:))) Gdyby były jakieś wątpliwości co do powyższego wywodu , inspirowana przez Zacnego Kotastefana odsyłam do lektury S. Themersona " Wykład prof. Mmaa" :))) dziekuję:)
cypryjka 2008-02-20
no i teraz juz nie wiem co myslec......Uchwytność podnosząca celulozowa.... czy termita w stanie uszlachetnionym ?????? dylemat..... ;))))))
jairena 2008-02-20
Cypryjko, to ja prawde prawie prawię:)))))))))
fanabe 2008-02-20
szczególowo się przypatrzywszy, oczy swe napastłszy/napaściwszy i poczytawszy uznaję, iże owo cudo oprócz naprędki falowanej gustowny rzucik twrzowy w kolorze bluu posiada, zatem jak najbardziej pasuje do naparkietowości...jestem zachwycona
ergo: okoniowatej opozycji stanowcze nie! ;P
<to pisałam ja - fanaberiaa zdeterminowana i zaparta>
jairena 2008-02-20
Fanaberio:) Ty mi jako takich tutaj opozycji nie twórz:) wszak drugie Twoje "a" nie czyni z Ciebie blondynki:))) wszak zadam Ci jedno ostatnie pytanie:) a kto ostatnio zywił się celulozą, którą potem niestrawioną zużytkowal na zewnątrz?:)))) ... No, to tyle:) dziekuję:)
milko 2008-02-20
Drogie Panie! Ze względu na bogactwo języka polskiego uważam, że wszystkie macie rację! Można jeszcze rzec iż jest to popomidorowość, ale ... eee nieważne!
fajna18 2008-02-20
;) fajne...
feronia 2008-02-20
ja mam pytanie w kwestii formalnej...czy toto w lewym dolnym rogu to obrys denata?
feronia 2008-02-20
intuicja tropiciela sensacji mi to podpowiada:P
fanabe 2008-02-20
ło matko - no poległam rażona siłą argumentu Ireny i Jej zresztą ( sic!)
zaprawdę powiadam, iże do blondi mi daleko bowiem z urodzenia szatynką jam jest ( ale kurcz no! w porywach mam blondynowatość, jak każdy/a ( niepotrzebne skreślić ) niemal ;P) i tu się myśl ma zaplatała i kompleks konrada wylazł ze mnie a juści ;-D
aha - no jeszcze sie dobije i dodam, że za cholerę nie mam pojęcia, jak to z tą celuloza było - wiem, że niby pamiątka jakaś i że w inowrocku fabryka się znajdywa ufffff.....zasnę - nie zasnę.....;P
fanabe 2008-02-20
noooo...szczególnie, że ta niestrawiona na zewnątrz była użytkowana - o raju no! bredzę już ;P idę spać lepiej - dobranocka :)
eljot60 2008-02-21
witaj milko o poranku dnia pięknego ... niech dziś będzie dla Ciebie paskudne i brzydkie, jak to tylko jest możliwe ... niech wszystkie okoliczne psy na porannym spacerku zrobią to coś pod twoim nosem ... hihihi ;-))
lajona 2008-02-21
Zachwyciły mnie co niektóre komentarze, co z tego, że nic nie zrozumiałam??? Ale jak to brzmiało...niczym poezja....
malkuj 2008-02-21
...przeczytałam wszystkie komentarze, ...co niektóre trzy razy i przyznaję z ubolewaniem, że i tak nie wiem jak można by to nazwać, ...ale bawiłam się świetnie :)))