\'14.05.06 - Janowiec

\'14.05.06 - Janowiec

jolkas

jolkas 2014-05-14

cicho tu i spokojnie, nie ma tłumu turystów ja w Kazimierzu.....

jolkas

jolkas 2014-05-16

....miało być jak w Kazimierzu

mirmar

mirmar 2014-05-16

- Do Kazimierza przyjeżdżałem już w latach siedemdziesiątych. Zawsze w maju. Zawsze rowerem, ale do czasu, kiedy dystans 136 km stał się trudny do przebycia - zacząłem pzyjeżdżać samochodem. Mimo, tych częstych odwiedzin, - mało znam te tereny. Męćmierz odkryłem w tym roku. Okolic Janowca nie znam.

Kazimierz był metą wyposażoną w rynek z restauracją i kamienienicę Celejowskich; wąwozy gorszyły krótkim metrażem, więc po dwugodzinnym obchodzie zbierałem się na nocleg, by rankiem udać się do domu. Teraz jestem skłonny spędzić tu więcej niż dzień.

dodaj komentarz

kolejne >