tutaj też widać odważnych.....żaglówka...:) pamiętam jak kiedyś za czasów mojej młodości płynęłam żaglówką po Wiśle.....w Tczewie.... mówie Wam... myślałam że nie przeżyję....:(
tak silny zaczął wiać wiatr, że żagiel dotykał wody z boku a ja trzymałam się burty...i myślałam, że ze strachu serce przestanie mi bić....
...ale one uparte...do tej pory bije.....:)))
hektore 2008-07-23
Uparte.............:-)dumne jak żagle....jak dumne żagle...