prześliczna figurka konia..... konie zawsze budziły we mnie zachwyt...a bursztynowy....hmmmmmm też bardzo ładny...chociaż wsłuchiwałam sie czy może zarży...ale nic na nic...milczy jak głaz...szkoda.:(
może o północy pryśnie czar..i ożyje...:))) kto ma ochotę niech się przyczai...i zaczeka na północ...:)
jantaria 2008-07-30
Bogusiu, nie o północy... Czekamy do Wigilii :)
Losie, jaki piękny....
Dobrze, że nie mam tu kamery, bo byś widziała z jakim namaszczeniem dotykam... ekranu :)