tutaj gościu wszystko waży i waży...liczy i liczy... hmmmm, że mu sie tak chce.... mnie by się tam w głowie wszystko pokręciło na takiej wysokości...:))
...muszę dodać , że figurki ślicznie błyszczały w promykach słońca, jakby co najmniej ze złota były...a może.... oj wrócę tam jeszcze, wdrapię się i sprawdzę..:))))