Na spacerku w parku zobaczyłam skrzeczące papugi, chyba komuś uciekły :)
https://uk.youtube.com/watch?v=fAyCgWhYuCg
dodane na fotoforum:
misia3 2009-01-29
śliczne zdjęcie Wiesiu:))) ale masz oko:)))) miłego popołudnia:) cieplutko pozdrawiam :)))
setulow 2009-01-29
ładnie złapane :)
karisa 2009-01-29
Siedzi ptaszek na drzewie i ludziom się dziwuje
że najmędrszy z nich nie wie ,gdzie się szczęście znajduje......
pozdrawiam cieplutko.
han09 2009-01-29
Ciekawą fotkę udało Ci się ustrzelić. Szczęście dla papugi, że u Was nie ma mrozu.
xmambax 2009-01-29
*Cudownego
*wieczoru życzę
*`SŁODKICH*¨¨SNÓW*¤.
*.*´¨)
¸.•´¸.•*´¨)
(¸.•´ (¸.•`
(`*•.¸ (`*•.¸ ¸.•*´) ¸.•*´)
**`•.¸(*)DOBRANOC (*),.**
(¸.•*(¸.•*´¨¨¨¨`*•.¸)*•.¸)
peterek2 2009-01-29
"Bądź dla siebie, jakim byłbyś dla przyjaciela",
bo to lustro jakie chciałbyś zobaczyć teraz,
patrząc na niego z drugiej strony,
nie chciałbyś go skrzywdzić,
bo jest Ci drogi, nieoceniony....
widzisz w nim ideał swój wymarzony,
niczym diament solidnie oszlifowany,
lecz człowiek to taka perła,
która ma jednak skaz kilka,
lecz tą innością do drugiej osoby przywiera,
chcąc być kochanym dzisiaj, zawsze, teraz,
różnimy się tym od diamentów, czy pereł,
jedną drobnostką, a jakże wspaniałą,
że możemy się zmieniać i integrować.
co sprzyja by poznać prawdziwego przyjaciela
i do niego się dopasować.
Nie bójmy się zmieniać na lepsze,
ani zaszczepiać dobrych cech charakteru,
bo ludzi jest miliony na świecie,
a przyjaciół niewielu.
Pozdrawiam cieplutko i życzę
choć jednego prawdziwego przyjaciela.
marta07 2009-01-29
........ .•´¯) ¸,ø¤°``°¤ø,¸(¯`•.¸
.•´¯),ø¤°``°¤ø,¸¸,ø¤°`°¤ø,¸(¯`•.¸
,ø¤°``°¤ø,¸¸,ø¤°``°¤ø,¸,ø¤°``°¤ø,
Gdy słońce
za horyzont dawno już się schowało
... zajrzałam do Ciebie,
by powiedzieć Dobranoc... :))
,ø¤°``°¤ø,¸¸,ø¤°``°¤ø,¸,ø¤°``°¤ø,
.•´¯),ø¤°``°¤ø,¸¸,ø¤°`°¤ø,¸(¯`•.¸
........ .•´¯) ¸,ø¤°``°¤ø,¸(¯`•.¸
malarka 2009-01-29
Jestem ciekawa jak sobie poradzą , bystre masz oczko Wiesiu , pozdrawiam i dobrej nocki życzę :))))
okasia 2009-01-30
ja kiedyś widziałam w Hyde Parku - z tego co słyszałam, to się przystosowały całkiem nieźle do życia na wolności:)
katka12 2009-01-30
Moja babcia kiedyś dawno temu niechcący wypuściła falistą z klatki , chyba nie przeżyła na wolności, a druga uciekła sama z klatki, bo się nauczyła otwierać . Od tej pory nie mam papug.