strącam łzy
jak długo można
nie pomoże już
pomocna dłoń
w nicość wpadam
wciąż wołam cię
lecz ty
skazałeś mnie
na wieczną mękę
zatraciłam się
anielski pył
zmył mój grzech
w mych oczach
widzę strach
znów boję się
nie che przejść
na druga stronę
odtrącam wszystko
wiem to już koniec…
oasis 2009-11-12
miłego wieczoru, dobrych snów:)
misiu99 2009-11-12
:):)Milusiego Wieczorku.............:):):)
ewahan 2009-11-12
fajny wierszyk, Ty śliczna, buziaki :)
ullotna 2009-11-12
Dziękuję za odwiedzinki i dobre słowo :)
Pozdrawiam serdecznie :)))
myszcia 2009-11-12
róże....dwie;)