Mowa ciała to zespół niewerbalnych komunikatów informujących o podstawowych stanach emocjonalnych, oczekiwaniach wobec rozmówcy, czy nawet o pozycji społecznej lub cechach temperamentu.
Mowa ciała obejmuje zwykle takie komunikaty niewerbalne, jak: gesty i ruchy ciała, mimika, postawa i ukierunkowanie ciała, ruchy oczu i odruch źreniczny, sposób używania przestrzeni interpersonalnej i in.
Mowy ciała nie da się nigdy całkowicie świadomie bezpośrednio kontrolować.Jest tak, ponieważ nasza mowa ciała, a dokładniej napięcia mięśni naszego ciała, które ją kierują, są tylko częściowo pod naszą świadomą kontrolą. Ludzkie ciało posiada około 700 mięśni różnego rodzaju – i tylko częścią z nim możemy bezpośrednio zarządzać. Jest połączenie pomiędzy stanem psychicznym w jakim się znajdujemy, a stanem naszego ciała – jeżeli np. ktoś bardzo się boi, to może doświadczać takich sensacji jak np. kołatanie serca, drżące dłonie, skurcze mięsni twarzy czy też wrażenie „nóg z waty" – w takim stanie mowa ciała tej osoby nie będzie uwodzicielska, ponieważ w mowie ciała widoczny będzie efekt tych procesów psychosomatycznych.
Ciało mówi za nas więcej, niż słowa. Skuteczność przekazu, zdaniem psychologów, tylko w 10 proc. zależy od tego, co mówimy, w 30 proc. od tego jak to wypowiadamy i aż w 60 proc. od mowy ciała. Najwięcej informacji o człowieku przekazuje jego twarz, a szczególnie oczy, nie bez powodu nazywane zwierciadłem duszy. Jednak mowa ciała to nie tylko jego ruchy i spojrzenie, ale także ton głosu, tempo mowy, szybkość oddechu. Gesty i mimika twarzy
Odpowiednie gesty mogą pomóc wzmocnić przekaz i sprawić, że zostaniemy lepiej odebrani. Z drugiej strony mowa ciała może przeszkadzać, gdy chcemy coś ukryć. Często gesty zdradzają prawdziwe oblicze człowieka, zwłaszcza, gdy istnieje sprzeczność pomiędzy tym, co mówi, a tym co naprawdę myśli. Nawet jeśli nie jesteśmy tego świadomi nasze ciało odzwierciedla to, co naprawdę czujemy. Mówiąc człowiek nie jest w stanie całkowicie zapanować nad mimiką twarzy, gestami, skurczami mięśni i wszystkimi sygnałami niewerbalnymi, które wysyła, ponieważ jest ich zbyt wiele, z części zresztą nawet nie zdaje sobie sprawy, dlatego bardzo trudno jest ukryć kłamstwo. Kobiety zdecydowanie lepiej niż mężczyźni "czytają między wierszami", są lepiej przez naturę przystosowane do otrzymywania szerszego zasobu informacji zmysłowych, do ich łączenia, kojarzenia i dostrzegania relacji między nimi. Dlatego postrzegają zjawiska, których nie dostrzegają mężczyźni. Potrafią z subtelnych sygnałów, np. tylko nieznacznie zmienionego tonu głosu, rozpoznać nastrój i nastawienie drugiej osoby. Panowie często są ślepi i głusi na tego typu informacje, potrzebują prostych i jasnych komunikatów.