` Zdjęcie wykonane w czerwcu. Dzień spędzony z Krzysztofem :). Pamiętny ten sad :).
06.09 (Kontynuacja)
A więc po cappuchino jak to zawsze kąpiel i sen, oczywiście z moim Karolem. :)
07.09
Rano wstawanie :), kąpiel, śniadanie i jazda do sql :). 3 godziny zajęć praktycznych minęły szybko. Jeszcze ta pani - fajna :)! Dobrze, że nie lekcje będą z babcią! ;]] Uff.. Potem na Moszczenicy :), z mamą zakupowo, bo to dzień przed weselem :). W domciu chwilkę się zdrzemnęłam. Potem z Karolem kombinacja, który garnitur, koszula itp ;D. hehe :)! Następnie sen ♥.
08.09
Rano Karol do pracy, a ja dalej sobie spałam. Później chwilkę wpadłam na kompa. Kąpiel, fryzura, makijaż i w końcu jazda na ślub :). Msza, życzeniowo i imprezowo ;p. Ciekawie, ciekawie było ;DD. Przy stole nawet Michał i jego Edytka, mrał ;D. Wgl to całe wesele przetańczyłam w szpiluniach ;p, tych z futerkiem :))! Jesusss.. Karola fura, ta zajebista skasowana ;((! - a takie auto wspomnieniowe.. ehhh! ;/. Ale życie ! ^^ Hmm.. najadłam się masakrycznie duzio! ;D.
09.08
Impreza nadal trwa. Jeszcze Piotr i Paula byli koło barierki, ale to chwilowo ;). Potem wyprowadzenie Edytki na powietrze, dziewczynka się za bardzo spiła ;p. Biednnaaa! ;D. Ymm.. Dalej to oczepinowo, śmiać mi się bardzo chciało. Impreza dalej trwa. Potem to sennie, i sen :)! Następnie rano wstanie, i kombinacja z Karola ubiorem. Jeszcze kanapki z pomidorem xD. W domciu mama musiała uruchomić maszynę ;D. hehe ;D. karol sobie w tym czasie spał,a ja kąpiel, znowu fryzurowo ;D, ubieranie się i poprawinowo ;p. Tym razem bez żadnego picia :))! najadłam sie, spróbowałam wszystkiego możliwego ;). Dotrwanie do końca ;). Potem sen.
10.09
Rano miałam iść na praktyki, ale nie dałam rady wstać, byłam tak zmęczona masakrycznie. Jeszcze brzuch mnie trochę bolał ;D. Karol miał wolne, więc wyciągnęłam go na miasto ;). Pojechaliśmy do sanepidu, bo musiałam wyniki wziąć, na szczęście jestem zdrowa i nic mi nie wykryło :)). Potem Karol zgubił kasę - biedactwo! Następnie to podjazd do altamiry ^^ i gadanie z szefową. Fajna ona ;]. Potem biedronkowo ;D. Zakupy. ;) Następnie to hmm.. Wolbórz, ja do ośrodka, podbić, a mama do jakiegoś urzędu, a Karol po receptę dla mamy :D. Później dom. Karol pojechał do siebie :). Ja położyłam się zdrzemnąć :). Potem Karol przyjechał. Robiłam listę gości na osiemnastkę :) - trzeba już coś kombinować, tylko zastanawiam się czy robić duzią imprezę, czy też nie :). Potem strzelanie z wiatrówki, granie w piłkę ;D. na kolację placki ziemniaczane xD. Mniam! na sam koniec oglądałam "Resident Evil: Załoga" - zajebisty film!!. Trzecia część była c!$#%jna, komputerowo nagrane, nie oglądałam, poszłam spać :).
11.09
No to rano Karol do pracy, nie wyspał się ;D ♥. Ja godzinkę pospałam i trzeba było wstawać na praktyki ;). Hmm.. na równą 10:00 doszłam, bo jeszcze ten dzienniczek praktyk zakupić musiałam xD. na kuchni pierwsze zadanie to obieranie kalafiorów i ich porcjowanie xD. Czyli 3 skrzynki ;p. Potem to takie opierdalanie się, jeszcze ta 'tarantula' za zlewem, masakra! Zmywanie i robienie schabowych, podawanie obiadów i takie tam :). Ciekawie nawet było. Miłą szefowa xD. Ale byłam wykończona, masakrycznie gorąco było! ;D. Na koniec krojenie ziemniaczków ;D. Jadłam kluski lane z polewą słodką ;p. Dobre było ;). Potem nareszcie koniec. Godzina czekania na busa. Mega gorąco! :) W domu byłam prawie o 19:00. Położyłam się chwilkę, potem kąpiel i u Karola. Kolacja i sen. :)
12.09
Godzina 3:00 obudziłam się, była nawet burza. Poszukiwanie Żywca truskawkowego ;D. Potem Karola śmiechowe teksty z 'masełkiem' - lol xD. Rano Karol odwiózł mnie do domu, poszłam się zdrzemnąć jeszcze trochu. Potem szykowanie i na busa. Po drodze widziałam Karola ♥, i tego dziadka, haha! ^^ Na mieście prosto do restauracji. Pierwsze zadanie ogarnięcie miejsca do obróbki warzyw, masakra jakaś, jaki tam syf był. Potem jeszcze ten szczurek ;D. Buhahaha! ;DD Na obiad mieliśmy zupę jarzynową :). Potem zmywanie tych skrzynek, garnków itp :). Później polerowanie i układanie sztućców! ;/ na koniec sprzeczka o ten kocioł.. Żal.. - My zmywaliśmy wczoraj, dzisiaj Ty. Pffe.. Olałam to, na zmywałam się tych skrzynek jak one polerowały, to niech myją ;D. i myły ;p. Ja sobie ogarnęłam blaty :). Potem przygotowania do obróbki filetów ;p. Znowu 'coś' bo jedne miały to robić, drugie ścierać ser ;p. Ok ;D. Skoro chcą robić obróbkę niech to robią ;p, a potem smażą ;D. Z chęcią się zgodziłam na ścieranie sera ;D. Oczywiście ścieranie mechaniczne, czyli.. 5 minut i gotowe, i znowu odpoczynek ;p.A one się męczą ;D. Głupie xD. Na koniec ta akcja z szefem, tym młodym, haha xD. Śmieszny xD. Potem kanapka z pieczoną rybą i koniec ;D. Pół godziny wcześniej wyszliśmy! :) Zdążyłam na busa o 16:15 :). Rozmowa z kierowcą :), a potem w domciu na kompa. ;) Serial obejrzany, a teraz czekam na Karola. Ale i tak idę spać :).
Plany na jutro to praktyki!
Piątek to samo!
Sobota - Niedziela może pojedziemy na Dni Sulejowa, ale nie wiadomo czy Karola Kuzyn przyjedzie, tak to z nim xD.
` Po komentuję jak znajdę czas. Możliwe że jutro! ;) ;*
dodane na fotoforum:
asiao 2012-09-12
Czy to nie staje siue trochę monotonne ? (te kąpiele i sny?) :P
Kadr bardzo wymowny... może tam wpadnę z moją ekologiczną miotelką ? :))) Pozdr.!
przemks 2012-09-13
Ja mam duże oczyska xD? eee tylko Ci się wydaje Żanetko kochana ;D;*;*;*;.
No normalnie ja normalnie nie wieże że Paulina pali hehe ;p.
A na FB zaznaczyła że nie pali czy coś takiego haha :D.
Pozdrówka malinko :*:*:*:*:*:*!
bandyta 2012-09-13
prosze nie zaśmiecać przyrody ... ;)
lunia14 2012-09-14
Ja wróg nr.1**Nie podoba mi się to, kiedy rzucają pety**
Miłego i spokojnego weekendu**)
kasiiek 2012-09-14
No fajniie. ;)
asiek12 2012-09-14
;]
olenia3 2012-09-14
Pozdrawiam serdecznie;)
paubia 2012-09-15
Lepiej rzucać :)
mootyll 2012-09-17
Fujjjj......pozdrowionka zostawiam:))