catrin30 2012-02-22
kopytko ? ;)))) - to termin wbrew pozorom wysoce profesjonalny i szarmancki w świecie projektów mody ogólnoświatowej. Dla niewtajemniczonych niechaj zachowa się nasze swojskie, polskie skojarzenie, że "kopytko to staropolska potrawa, rodzaj klejących się klusków w niczym nie przypominających kopyt. Kopytka jedzą studenci od mamy, tylko że najczęściej są one zamrożone i trzeba zrobić zasmażkę z bułki tartej lub słoniny i cebulki podsmażanej na wolnym ogniu, jak to mówi pan Makłowicz". Pozdrawiam ;D
teresa45 2012-02-23
Mamma mija! Toż to przybory jak u kowala a wyrób tak subtelny. Ale wiem, że czarodziejka taka jak Ty może tego dokonać.