kołnierzyk?
(Molek włożył głowę do kosza, i część jego została na nim.)
soniczka 2008-03-07
w pierwszej chwili pomyślałem ze cos mu sie stało.. ale po przeczytaniu opisu juz sie uspokoiłem:)bardzo lubie zwierzeta i zaraz sam jestem chory jak dzieje sie im krzywda. ale tu na szczescie nic sie nie stało tylko jak piszesz reszta kosza pozostała na piesku. pozdrawiam.sławek.