przyjaciele od pierwszych chwil :)

atiseti 2014-10-15

dzięki , jest cudny ......
ja znam biało-czerwone z czasów kiedy były w Rysim Wykrocie i muszę przyznać ze dorosłe nie budziły mojego zachwytu......(wiadomo u nas zawsze angliki na pierwszym miejscu, dopiero potem zaprzyjaźniony z nimi ogromny irland, a ten biało-czerwony, który chodził z nami na spacery był jakiś taki ciapkowaty ) ......
a Bailiś im starszy tym piękniejszy !!!!!!

molly 2014-10-15

Ciapkowaty w sensie koloru, czy charakteru? ;)

marcysi 2014-10-15

o mateńko jak ja się cieszę że Was wszystkich widzę;-)
niemal codziennie śledziłam Garnek czy nie pojawiliście się pod tym samą nazwą, szukałam wśród ulubionych, ileż jak garnkowych seterów się naoglądałam żeby trafić na Was właśnie;-)
nie znikajcie już więcej proszę;-)
uściski dla Was kochani przesyłam i naoglądam się teraz Wasz garnkowy świat co by nadrobić te dni bez Was;-)

romta63 2014-10-16

Fantastyczni oboje:)

atiseti 2014-10-16

niestety on był ciapkowaty z charakteru ...... ani nasz cudny anglik Rysiek, ani wielki irlnad Dingo nie za bardzo lubiły z nim chodzić na spacery bo on taki trochę za powolny był, no i nie lubił ich pasji ....

molly 2014-10-16

Czasem taka ciapkowatość wynika z dużego inbredu, może to mu właśnie "dolegało". Bo czerwono-biały powinien być raczej najbardziej krejzolowaty z całego tego towarzystwa ;)

orzysz 2014-10-17

Jak dobrze, ze jestescie. Nie wiedzialam gdzie Was szukac:)