Potrzebne grosiki dla seterkowych staruszków :)

Seterek ze zdjęć, Kacper, ma 15 lat i 9 miesięcy. Mieszka w Rudzie Śląskiej ze swoją ukochaną Panią, która nie szczędzi sił, żeby żył godnie. Na spacery na rękach nosiła, do ukochanej Kacprowej ławeczki. Na szczęście blok, w którym mieszkają wyposażony jest w windę, więc Kacpra było trzeba zanieść do windy i przez osiedle do ławeczki. Tam sobie psiak leżał, siedział, dreptał. Ławeczka była w cieniu bo upał Kacprowi strasznie dokuczał. Psiak i jego Pani tęsknie patrzyli w kierunku lasu, mogli tam wędrować tylko we wspomnieniach.
I zdarzyła się historia jak z bajki. Jest w Lesznie taka jedna dobra dusza, która pamiętała jeszcze jak trudno jej było taszczyć po schodach 16 letniego spaniela. Ile pieniędzy wydała na nosidła i inny sprzęt. Dobra dusza się porozglądała i kupiła wózek dla dużego psa.
Wózek można pchać, można też z niego zrobić przyczepkę do roweru. W tej chwili Kacper spędza w lesie dużo czasu. Jeździ wózkiem, w miarę sił i możliwości tupta leśnymi ścieżkami. Wspólna radość psa i człowieka jest bezcenna!
Wózek kupiony za prywatne pieniądze (koszt 1000 zł), został przekazany obecnie dla Kacperka. Ale ma służyć też innym seterom. Propozycja jest taka, że pozbieramy co się da i oddamy choć część pieniędzy za wózek. W chwili, kiedy będzie potrzebny dla innej seterzej bidy, wypożyczający zapłaci za wynajem wózka jakąś stałą kwotę. Dlaczego wypożyczenie ma być płatne? Dlatego, że może nam się uda kupić w ten sposób następny wózek. Może też być potrzebna jakaś naprawa, będzie zabezpieczenie finansowe. Wierzę jednak, że każdy kto go będzie używał, będzie o niego dbał i na bieżąco przeprowadzał konserwację. Bardzo prosimy każdego, kto zechce wesprzeć psie staruszki o kontakt na PW, podam wszelkie potrzebne dane.

Z góry w imieniu Kacperka i innych psich staruszków, które w przyszłości będą potrzebować takiego wózka - DZIĘKUJĘ!!

Zadowolony, zmotoryzowany Kacperek:
https://www.youtube.com/watch?v=pOzZkArTb6Q&feature=youtu.be