alicja13 2009-06-25
Jak Ci zazdroszcze... Nawet nie wiem czy w W- wie cos bylo, kiedys bywaly wszelkie orkiestry wzduz Wisly, fajerwerki, puszczalo sie wianki jak sie jeszcze je mialo a Wasze wianuszki przyplywaly do nas po paru dniach... Jakie to bylo urocze.. Tu nie ma prawie zadnych tradycji i b. mi ich brak, takie spotkania to namiastka...
Starzy spiewali biesiadne a mlodziez, glownie juz to zrodzona tutaj wiec nic nie znali wygnalo nas na zawody coby sie z nas posmiac ale to bylo fajne.
Nie wiem jak sie trzymasz... Mam nadzieje, ze coraz lepiej ale wiem, ze na to potrzeba czasu. Mysle o Tobie , sciskam, dobrej, spokojnej nocki
alicja13 2009-06-25
W weekend byla w Krakowie, Katowicach i Opolu...
Nie sadze ze, znow sie powlecze bo studiuje na Uniwerku. idzie jej dobrze ale uczyc sie tez trzeba , Pa, pa
anijas 2009-06-26
cudny widok, ...
dobrze,że tradycja nie ginie ...
i dobrze ,że jest Ktoś, kto nam to pokazuje ;))