zranieni (scil. Bonifacy,wiec i ja)

zranieni (scil. Bonifacy,wiec i ja)

podtytul: pozdrawiam serdecznie,wspollokator (i)

https://www.youtube.com/watch?v=6UiBAoivy2k

moj drogi Bonifacy,
obawialam sie,ze bedzie,i czulam to,ze bylo.
ale powiedziano mi,ze koty nie beda wchodzily...
nie wierzylam,mialam jednak nadzieje i tyle dobrej woli,
wiec zaufalam i zaryzykowalam Cie.
nie powinnam byla.
nie wszyscy...

moj drogi Bonifacy,
pamietalam o Tobie,jak zawsze.
poprosilam,by o Ciebie dbano,zeby nikt NIEzyczliwy NIE powiedzial,ze NIE zadbal,bo NIE poprosilam...
ale moje slowo jednak toNIE w NIEposzanowaniu,czy je wypowiem,czy NIE.

moj drogi Bonifacy...
powiedza mi z drwina,ze jestem nienormalna,ze Ty jestes tylko roslina,gdyz nie kazdy rozumie Leona Zawodowca...
i powiedza,ze „to tylko roslina”,bo nie rozumieja,ze ich podejscie do wlasnych wypowiedzi jest ich najtrwalsza sygnatura,wizytowka oraz ze to,jakie ono jest - jest przyczyna rozczarowania i przykrosci zyczliwego.
bo nie rozumieja,ze ich stosunek do wlasnego slowa,ktorym sie posluguja w kontakcie z drugim czlowiekiem,najpelniej ich okresla,definiuje,podsumowuje...
wspomna raczej o zmianach przez rozmowce przedmiotu dyskusji,zawodzi ich bowiem zdolnosc korelowania i poslugiwania sie metafora.

moj drogi Bonifacy,
tylu bezczesci Nieskonczenie plOdny dar Mowy,wypOwiadajac puste slowa... tak lekkie,ze tancuja z wiatRem lepiej od piErza...
doprawdy,mogliby od Ciebie uczyc sie milczenia.

lizar

lizar 2009-02-09

Moriano - cóż się stało z Bonifacym ?
A Leona Zawodowca też lubię :)
Miłego dnia

moriana

moriana 2009-02-09

Bonifacemu przydarzyly sie... (1) moja naiwnosc,ufnosc,wiara w ludzi... (2) kilka cech charakteru kogo innego... a w konsekwencji,(3) kocia "czulosc".
;(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

dziekuje i wzajemnie,oby byl rzeczywiscie.

ridick

ridick 2009-02-11

podoba mi się tekst :) pozdrawiam

atria

atria 2009-02-11

hmmm... cóż będę ukrywać, że to nasza wina :( Ale wiedz, że w żalu i rozgoryczeniu nic nie zyskujesz, tylko tracisz... Pomyśl, że może wystarczy trochę wody i ukorzeniacza, żeby nie tylko zyskać nowego przyjaciela, ale nie stracić starego...? Przykro nam obu, naprawdę :(

atria

atria 2009-02-11

miało być oczywiście, "nie będę ukrywać ;)"

dodaj komentarz

kolejne >