żółta biedronka...."do biedronki przyszedł żuk.W okieneczko puk,puk....- a biedronka na to:"czego pan tu szuka?żuk za żonę żuka szuka"Wierszyki czytane dla moich wnusiąt..Teraz one mi czytają...Ktoś zna całość?
doowa 2010-08-22
Nie pamiętam już jak bylo dalej ale przecież znajdziesz w necie...pozdrawiam Marteczko!
wdadeso 2010-08-22
Do biedronki przyszedł żuk,
W okieneczko puk-puk-puk.
Panieneczka widzi żuka:
"Czego pan tu u mnie szuka?"
Skoczył żuk jak polny konik,
Z galanterią zdjął melonik
I powiada: "Wstań, biedronko,
Wyjdź, biedronko, przyjdź na słonko.
Wezmę ciebie aż na łączkę
I poproszę o twą rączkę"
Oburzyła się biedronka:
"Niech pan tutaj się nie błąka,
Niech pan zmiata i nie lata,
I zostawi lepiej mnie,
Bo ja jestem piegowata,
A pan - nie!"
Powiedziała, co wiedziała,
I czym prędzej odleciała,
Poleciała, a wieczorem
Ślub już brała - z muchomorem,
Bo od środka aż po brzegi
Miał wspaniałe, wielkie piegi.
Stąd nauka
Jest dla żuka:
Żuk na żonę żuka szuka.
buziolki Martusiu:)
danka1 2010-08-22
Witam i dziękuję za odwiedziny w mojej galerii oraz życzę miłego popołudnia niedzielnego.
mpmp13 2010-08-22
Vlasuniu dziękuję bardzo za wierszyk.....W poważnych sprawach można na Tobie polegać....
(komentarze wyłączone)