dziś bardzo chciałam upolować pazia...latały po dwa...ale żaden nie miał ochoty pozować....Wiem,że smakuje im aronia..jest ich na działkach dużo...Teraz przeszła burza z ulewnym deszczem..Może dlatego chciały się szybko najeść.To mój pierwszy w tym sezonie chyba kraśnik sześcioplamek.
andr2ej 2011-07-20
Jak byłem ostatnio w Rudach
widziałem że wiele krzewów było
pozcinanych. To dobrze. Rejony motylkowe nie moga byc zakrzaczone. Natomiast dziwi mnie że wylewają jakieś chemikalia.
Być może chodzi tylko o niszczenie chwastów.
Ciekai mnie kto to robi i po co.
Odwiedziłem wiele torowisk i nikt tam o nic nie dba
wszystko rośnie dziko a krzaki zarastają wszystko.
Tracą się w ten sposób motylkowe miejsca.