Wycieczka jak zawsze była wspaniała....Ja oczywiście pstrykałam..Wyjeżdżalismy w strugach deszczu po nocnej nawałnicy..Widzieliśmy jakich dokonała zniszczeń po trasie do Jędrzejowa...Tam był pierwszy nasz krótki przystanek.
rita41 2012-08-10
Rzeczywiście ...piękny lot:) Takie niebo błękitne, jakby nic się nie działo, o nawałnicy ani słówka;)))