byłam zajęta pstrykaniem sójek .....ale coś wylądowało daleko nad brzegiem rzeki..więc też pstryknęłam..choć bardzo daleko...coś widać...
orioli 2013-10-15
Widać, widać. My mamy wyczulone oczy na to, co lata, prawda? Dzięcioł zielony rzadko pozwala się obejrzeć.
maria10 2013-10-16
..... mnie też pomógł Twój podpis..... gdyby nie on to wcale bym go nie zauważyła..... jest śliczny.... cały zlał się z zielenią i gdyby nie jego czerwona czapeczka to wcale bym go nie widziała:))))))