pana perkoza gdy w okolice podpłynęły inne perkozy jego połowica zniknęła.Długo skrzeczał,nawoływał ,gulgotał,wreszcie po godzinie wróciła do gniazda.
orioli 2014-04-01
Musiała się przekonać, że to ten jedyny.
maria10 2014-04-01
.....świetna obserwacja.....:))))
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]