drapieżnik zaatakował sikorkę ,która akurat mi pozowała.Wszystko działo się tak szybko ,że tylko tyle pstryknęłam.Speszony ,że ja tam jestem odfrunął nad wodę.Krążył nad trzcinami i starszył małe ptaki.Myślę,że to pustułka? Szukajcie ,gdzie jest ?Po dyskusji stwierdzam to był krogulec.