w rezerwacie Łężczok . Wczoraj pojechałam sprawdzić co tam się dzieje . Już na leśnym parkingu słychać było gąski i ich opowiadania . Upały dokuczyły stawom bardzo. Miejscami jest " zapach" nie do zniesienia .Za chwilę zaczną wodę spuszczać i odławiać ryby . Mają pewnie wiele strat ,to czuć. Słyszałam nawoływanie kulika . Gdzieś się brodzące ulokowały ,nie dotarłam w takie miejsce.
zbibike 2018-09-08
to ja się zapisuję na ten spacer :)
halka 2018-09-09
Idziemy....pewnie będzie ciekawie, skoro już na drodze do rezerwatu wita nas łabędź.
(komentarze wyłączone)