z łabędziem ,który mnie nad stawem powitał. Nie ostrzegał gdy się zbliżałam , pióra miał jakieś "wymęczone" . Po chwili zauważyłam chory dziób .A właściwie to tylko górną część dzioba . Najgorsze w tym spotkaniu byo to ,że ja nie umiem mu pomóc .
mondia 2019-05-31
Biedaczek...chociaż pomimo że chory to piękny...
pozdrawiam Marteczko...mamy słońce więc ja fru zaraz:)
eewaa55 2019-05-31
Na pierwszy rzut oka wygląda okazale ,szkoda ptaszka ,człowiek bezradny, natura zrobi swoje:)
maria10 2019-06-01
.... o biedactwo.... na pewno czułaś się źle patrząc na tego biedaka i to, ze nie mogłaś mu pomóc....może ktoś wie co trzeba zrobić i gdzie zadzwonić aby się nim ktoś zajął i pomógł mu..... :))))