na terenie parku przy szpitalu .Jeden z wielu .https://psychiatria.com/o-nas/historia/
maska33 2022-05-21
Obiekt i relacja piękna, ale mnie ten szpital kojarzy się z dwoma głośnymi, i podobnymi w tym miejscu- sprawami sprzed lat.
Dobrze, że przyroda okrywa to złotym płaszczem milczenia.
"http:2 mln zł zadośćuczynienia za niesłuszny pobyt w szpitalu psychiatrycznym. Mężczyzna spędził tam osiem lat"
Powyżej to link do jednego z setek wtedy tekstów (tu Gazeta Prawna).
Elektrowstrząsy dalej są tu stosowaną szeroko metodą leczniczą !
Wolę Twoje "złotokapy pospolite".
mpmp13 2022-05-21
Re:maska33 .Masz rację . Ja mam też inne wspomnienia . Dawniej woziłam sąsiadkę kilka razy w roku na oddział leczenia schizofremii . To dla mnie były i są nadal okropne przeżycia .Całe szczęście ,że teraz tylko na RTG i doopler tam bywam . Pstrykaniem wspaniałej przyrody zagłuszyłam te dawne wspomnienia .Choć jeśli dobrze pamiętam ,jest tam oddział dla tzw. bestii . Sądzę,że bardzo potrzebny .