z Czech . Pani skubała bułkę , on popatrzył na mnie i dostojnym krokiem zaczął się zbliżać do karmiącej . Pani do auta uciekła . Nie zwracałam jej uwagi . Na tablicy pisze w j.polskim , że pieczywem nie wolno karmić.
Fajne zakończenie :-)
Zastanawiam się, dlaczego tutaj nie widziałam takich tablic, a przecież wiele osób spaceruje nad jeziorami i rzeką w obrębie miasta.