Tak wiele mówi się o zatrzymywaniu wody . W upały cierpimy wszyscy . Niestety . Widok "ogolonych " wałów p/powodziowych .Wysuszonej ziemi i wszechobecnego kurzu zbulwersowało mnie .Bocian czarny w poprzednich latach wędrował w kukurydzy ,wędrował ścieżkami przy wałach.(Mam takie zdjęcia ). Wczoraj przestraszony ,zerwał się od strony niewielkiego sztucznego stawku. Wcześniej była tam łąka ,wilgotna i drzewa dające cień . Obecnie wszystko "wygolone" .