Skowronki witały mnie o 5.30 .Wyjazd o poranku na tereny wałów p/powodziowych .Powrót o 8.00 .Nie da się dłużej wytrzymać przy takich temperaturach . Wędrować można groblą między stawami ,wiatr delikatnie chłodzi ale w tym miejscu nie ma wielu gatunków ptactwa. Tam gdzie słońce grzeje wysiadują łapiąc pierwsze promienie .
orioli 2023-07-16
Skowroneczek ładnie Cię przywitał.
Też dzisiaj wytrzymałam na łąkach tylko do ósmej :-)