Niewielka , nie zamarznięta część wody wystarczyła nurogęsiom żeby przetrwać .W pierwszej chwili pomyślałam,że nie ma tam żadnych ptaków . Po przejściu za budynek przy wałach bardzo ucieszył mnie widok nurogęsi . One niestety nie cieszyły się z mojej obecności Z daleka mnie zuważyły .Ważne,że kilka pozwoliło mi fotki pstryknąć.
(komentarze wyłączone)