Dziś jest chłodniej ale słońce wygrywa z chmurami . Zaglądających pozdrawiam . "Dawniej powój polny był rośliną wykorzystywaną w medycynie ludowej. Ze względu na zawartość garbników i glikozydów, flawonoidów, związków kumarynowych i żywicy stosowano go do leczenia ran, zaparć, chorób kobiecych i pielęgnacji włosów. Surowcem zielarskim były świeże lub suszone kwiaty lub kwitnące ziele. Obecnie ziele i korzeń dzwonków wykorzystywane są w mieszankach przeczyszczających i regulujących pracę jelit." A to od innej strony : " Powój polny jest uciążliwym i szkodliwym chwastem, wysoce konkurencyjnym w uprawach. Ponadto utrudnia zbiór, zacienia i dusi inne rośliny, powodując ich trwałe pochylenie, i jest rośliną żywicielską dla wirusów występujących na pomidorach, ziemniakach i tytoniu. Trudno zwalczyć powój, stosując zabiegi mechaniczne, dlatego tym ważniejsze są działania ochronne, które powinny polegać przede wszystkim na: dbaniu o czystość materiału siewnego, używaniu dobrze rozłożonego obornika, wprowadzeniu do płodozmianu wieloletnich roślin pastewnych, np. koniczyny. Ważne przy tym, by nie uprawiać warzyw okopowych, ponieważ tego typu uprawy nie sprzyjają zwalczaniu chwastu, a wręcz pobudzają powój do wegetacji z pączków korzeniowych. Ustalono, że masowe występowanie chwastu powoduje spadek plonu o 20‒80 proc."https://www.rynek-rolny.pl/artykul/natretny-powoj-polny-prezentujemy-sposoby-walki-z-tym-chwastem.html?page=2
eewaa55 2024-07-03
Mam na działce i wcale mi nie przeszkadza,czasem tylko reguluję rozpanoszenie się...