cannabis 2007-10-31
rozkoszna to ty jestes zlotko hehe
filand 2007-11-11
Dzien dobry wieczór Pani Anno
Mam nadzieję, że nie trzeba za często Pani naprawiać. Bo Panią to można uwielbiać i podziwiać. Naprawiać to można kobrę. Mały kobra pyta swego ojca, starego kobera: - Tato, a po co nam, kobrom, to takie płaskie, no wiesz, ten kaptur i... te no... eee.. okularki takie? - To płaskie i te okularki, powiadasz... hmm... To jest, synu, stara historia, a było to tak: Dawno, dawno temu wszystkie węże były jednakowe. Spośród nich kobry wyróżniały się odwagą i walecznością. Były najodważniejszymi zwierzętami na świecie. Nie baliśmy się nikogo i niczego, ani lwa, ani orła, ani niedźwiedzia, ani nikogo. Jeśli ktoś wchodził nam w drogę, rzucaliśmy się do ataku i już po chwili przeciwnik pierzchał gdzie pieprz rośnie. Tak było. W zasadzie. - No, ale okularki? I to płaskie coś? - .. a okularki są nam, skurzana kuleczka, żeby się znowu nie napatoczyć na pieprzonego słonia!
Pozdrawiam
rita11 2007-11-16
CZEKAM I CZEKAM, KIEDY TY W KOŃCU PODEJDZIESZ DO TEGO KOMPA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!