Szokująca, autobiograficzna historia angielskiego biznesmena, osadzonego we współczesnym rosyjskim łagrze, przywodząca na myśl "Midnight Ekspress". W lipcu 2003 roku Tim Hague poleciał służbowo do Rosji. Na lotnisku w Moskwie w jego starych dżinsach celnicy odkryli okruchy haszyszu, pozostałe z weekendowej zabawy. Kilka godzin później Tim był już w więzieniu, a wkrótce w obozie, w zonie 22, położonej na odległych pustkowiach Mordwy... Rzecz o ludzkiej bezsilności i zderzeniu cywilizacji, pełna szczegółów z potwornego życia w putinowskim łagrze.
dodane na fotoforum:
guniu72 2011-01-13
Aniu, tak ciekawie zachęcasz do przeczytania tych książek, że jak je spotkam, to chyba się skuszę.Taki typ literatury najbardziej mi odpowiada.
Niestety na pięć pozycji przyniesionych z biblioteki, czasem jedna nadaje się do przeczytania.Zresztą ostatnio nie bardzo mam czas czytać...Wiktorek i internet skutecznie zabierają mi wolny czas :)
Dziękuję za miłe odwiedziny i pozdrawiam :)