co do sposobu zamrazania zdania sa podzielone,zawsze mrozilam ugotowane do worka...ale posklejane byly potem...w necie wyczytalam,ze duzo ludzi robi tak jak na fotce...polozyc wystudzone na tacke,wlozyc na kilka godzin do zamrazalnika,jak sie zamroza,przelozyc do woreczka....w ten sposob nie beda posklejane....zobaczymy...moje sie juz mroza