Ciekawostką mojego ujęcia jest to,że widać umieszczoną w rozruszniku tzw *korbę*,która była niezawodnym narzędziem w sytuacji gdy rozładował się akumulator.
W latach 60-tych posiadanie korby to była bezwzględna konieczność.
Lubię starocie.
Fotografia z ostatniej podróży na południe naszego kraju ;-)
jaworr 2019-06-03
Tak mi się wydaje, że to stary typ, na tym robiłam prawo jazdy..... mam sentyment do niej..:)
Pozdrawiam...:)
zbibike 2019-06-03
trochę jej się makijaż rozmazał na jednym oku..:) ale jak w piosence Warszawa da się lubić..:)
(komentarze wyłączone)