(8)
andi2 2015-12-26
...pamiętam powódź w 2010 roku kiedy w nocy z zapory w Dobczycach,bez żadnego ostrzeżenia zaczęli spuszczać nadmiar wody...Raba w Bochni osiągnęła 12 metrów głębokości i była głębsza,od Wisły...kilka miejscowości zostało zalanych w tym część mojego miasta...przez tydzień nie mieliśmy pitnej wody,bo stacja uzdatniania była zalana...300 metrów,od mojego zakładu Raba przerwała wały i się rozlała,po okolicy...to był potężny żywioł...pozdrawiam serdecznie:)))))
